DOTYK
jest coś w człowieku
co rozsądek usypia
myślę o tym
w niekończącą się noc
i o poranku przez chwilę
pozwól więc
że ostatni raz...
prze okno wiersza się wychylę
za zakrętem gwiaździstej nocy
nowy dzień się rodzi
chcę na zawsze... zapamiętać
twój romantyczny niezwykły dotyk
upojny.... aksamitny... i gładki
jak tafle
pięknych polskich jezior
niech najcudowniejsze
życiowe wspomnienia
na kanwie moich wierszy leżą
POZNAŃ, CZERWIEC 2010